17 sierpnia 2020, 21:57
Szłam właśnie a raczej jechałam na mojej nowej deskorolce ze sklepu do domu miałam pełne torby zakupów ,gdy nagle zakręciło mi się, w głowie ,i wpadłam do jakieś dziury po chwili zaczęła się coś bardzo ,dziwnego ponieważ zaczęłam wirować i wirować i wirować aż ,w końcu wylądowałam ale w jakimś bardzo dziwnym miejscu był to dziwny las przeszłam kawałek, gdy poczułam że jestem głodna, No tak w centrum handlowym wypiłam jedynie kawę a nic nie jadłam od rana. W tedy poczułam bardzo ładny zapach jakieś pysznej strawy. Rozejrzałam się wokół i zobaczyłam budkę z jakimś jedzeniem przy owej budce siedział bardzo dziwnie ubrany chłopak i coś zajadał. Stałam tam cicho ale niestety mój brzuch postanowił się odezwać i głośno burczał owy chłopak odwrócił się do mnie. I rzekł.
- Ohayo kim jesteś Jesteś tu nowa Nie znam cię?
- Witaj jestem Blanka Wiśniewska i zupełnie nie wiem jak tu się znalazłam.
- A ja jestem Naruto miło mi O widzę że jesteś głodna chodź zjesz moją porcję.
- dziękuję to miłe ale nie chcę robić problmu. Poza tym nie wiem czy mam tyle kasy a nie chcę narażać się na koszt.
- żaden problem jedz
Rada Nierada ale za to głodna postanowiłam skorzystać z oferty usiadłam na stoku.
- to jest pyszny jak to się nazywa bo widzisz pierwszy raz im coś tak dobrego!
Powiedziałam uradowana.
- jak to nigdy nie jadłaś ramenu!
Zapytał a raczej wykrzyczał Naruto.
- No jakoś nie miałam okazji.
Po skończonym posiłku proszę z Naruto do głównej osoby w wiosce była to blond kobieta z pokaźnym biustem i orzechowymi oczami tam okazało się nie wiadomo jak to się stało ale ja i Naruto jesteśmy rodzeństwem bardzo się cieszyliśmy wtulam się mojego nowego brata i nadano mi nowe imię Naruko.